Nasza podróż dobiegła końca... zdecydowanie polecam wyprawę na Korsykę... zwłaszcza tym, którzy nie mają zbyt długiego urlopu i chcieliby aktywnie spędzić 7-8 dni.
Berlin? No cóż. Wiem, że ma mnóstwo miłośników. Ja jednak pozostanę wierna Paryżowi :-)
Wyjazd wyszedł nieco drożej, niż planowałam. Jedzenie na Korsyce jest naprawdę drogie, trudno było nam się zmieścić w dniówce 10 euro (mimo, że przeważnie gotowałyśmy same na kempingach). Do tego przejazdy, dopłaty za prąd, pamiątki... tak czy siak warto było! Setki zdjęć i prawie pięć godzin materiału wideo mówią same za siebie!
Dziękuję za uwagę! :-)